Całkiem niedawno w Szwajcarii na pewnym stryszku znaleziono starą walizkę, a gdy ją otworzono...
Okazało się, że w środku jest kilka setek zdjęć, listów i pocztówek.
Zdjęć rodziny cara Aleksandra III. Listów jego dzieci. A cały ten
niezwykły zbiór był pamiątką po kilkudziesięciu latach spędzonych na
dworze Aleksandra III, lat, które szwajcarski guwerner Ferdynand
Thormeyer poświęcił na naukę carskich dzieci. Lat, które zaowocowały
głęboką więzią między nauczycielem a jego podopiecznymi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz